Twój nowy partner w podróży – poznaj plecak, który zmieni sposób wędrówki
Pamiętasz ten moment, gdy po godzinach marszu czujesz, jak paski plecaka wżynają Ci się w ramiona? Albo gdy niespodziewany deszcz przemacza cały ekwipunek? Właśnie dlatego powstał plecak Bseash 50L – by zamienić kompromisy w komfort.
Inżynieria komfortu w każdym detalu
Wyobraź sobie szelki, które naprawdę odciążają barki. Model wyposażono w specjalną piankę EVA o grubości 1,5 cm – jak miękkie poduszki powietrzne dla Twoich ramion. System wentylacji AirFlow to 37% więcej cyrkulacji niż w standardowych plecakach – żaden inny model nie oddycha tak jak ten!
Parametr | Wartość |
---|---|
Materiał | Poliester ripstop + nylon |
Wodoszczelność | IPX4 (ochrona przed bryzgami) |
Liczba kieszeni | 8+ komór organizacyjnych |
Waga pustego | 0,77 kg |
Historia, która zmienia się z każdą wyprawą
Kasia, nasza testerka, wspomina: „W Alpach Berneńskich złapała nas nawałnica. Gdy koledzy wyciągali mokre śpiwory, mój śpiwór w dolnej komorze był suchy jak pieprz!”. To właśnie ta legendarna przegroda na buty okazała się zbawienna – teraz służy jako izolowana komora na delikatną elektronikę.
Dlaczego alpiniści wybierają właśnie ten model?
Odpowiedź kryje się w 4 punktach mocowania ekwipunku. Dwa górne zaczepy idealnie trzymają namiot, dolne – stabilizują karimatę. A boczne gumy? Wystarczy jeden ruch, by przypiąć kijki trekkingowe lub statyw.
Kliknij tutaj, by zobaczyć, jak łatwo organizujesz sprzęt!
Najczęstsze pytania
Czy zmieści się jako bagaż kabinowy?
Wymiary 25,2 x 12,6 x 7,5 cala mieszczą się w limitach większości linii lotniczych. W razie potrzeby – ściągnij boczne sznury kompresyjne!
Jak czyścić po błotnej przygodzie?
Wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką. Dozwolone pranie w pralce w worku ochronnym (30°C).
Nie pakuj się w kłopoty – spakuj się mądrze!
Ten plecak to jak szwajcarski scyzoryk wśród ekwipunku. 50 litrów pojemności? To wystarczy na 4-dniowy trekking! A dzięki systemowi kompresji – zmniejszysz objętość o 30%, gdy niesiesz mniej rzeczy. Pytasz, czy warto? Zapytaj swoich pleców po 8-godzinnej wędrówce…