Wiedźmin 7: Pani Jeziora – Ostatni tom kultowej sagi fantasy Andrzeja Sapkowskiego

Koniec legendy, która podbiła serca milionów

Pamiętam jak pierwszy raz wziąłem do ręki książkę Sapkowskiego – ta szorstka okładka z mieczem wydawała się zapowiadać zwykłą opowieść o potworach. Jakże się myliłem! Pani Jeziora to ukoronowanie literackiego fenomenu, który na zawsze zmienił polską fantastykę.

Dlaczego właśnie ten tom wzrusza najbardziej?

W tym finalnym akordzie Sapkowski mistrzowsko splata wątki niczym elfi bard grający na lutni. Ciri – dziecko-niespodzianka, Geralt – cyniczny błędny rycerz, Yennefer – pełna sprzeczności czarodziejka… Ich losy układają się w przejmującą metaforę ludzkiego losu.

Co znajdziemy w środku?

• Epicką bitwę pod Brenną – może najlepszy opis walki w historii fantasy
• Zaskakujące rozstrzygnięcie wątku miłosnego
• Pojedynek idei między Nilfgaardem a Północnymi Królestwami

Dla kogo jest ta książka?

Jeśli jeszcze nie czytaliście… Ależ skąd! Przecież każdy fan fantasy prędzej czy później trafia na szlak wiedźmiński. Prawda? A może znacie kogoś, kto wciąż się waha? Kliknij tutaj by poznać szczegóły oferty i podaruj mu bilet do świata, gdzie magia miesza się z krwią.

Co mówią czytelnicy?

„Płakałem jak dziecko przy ostatnim rozdziale. To nie jest zwykła książka – to doświadczenie” – Marek, 34 lata

„Sapkowski udowadnia, że fantasy może być literaturą najwyższych lotów” – Anna, doktor literaturoznawstwa

Najczęściej zadawane pytania

Czy trzeba czytać wcześniejsze tomy?
Choć autor stara się wprowadzać nowych czytelników w świat, prawdziwą magię poczujesz dopiero znając całą sagę.

Czy zakończenie jest satysfakcjonujące?
To jak patrzeć w gwiazdy – jedni widzą konstelacje, inni czarne dziury. Na pewno nie zostawi cię obojętnym.

Literackie dziedzictwo

Wiecie, że to właśnie w „Pani Jeziora” pojawiają się te ikoniczne dialogi, które później przytaczały miliony fanów gry Wiedźmin 3? Sapkowski jak zwykle wyprzedza swoje czasy, mieszając filozofię z krwawymi potyczkami.

Dla prawdziwych miłośników gatunku przygotowaliśmy specjalną sekcję:

Nie wierzysz? Sprawdź sam i dołącz do grona tych, którzy po ostatniej stronie długo nie mogli zasnąć, rozmyślając nad losem Geralta…