Komfort, który podąża za Twoimi przygodami
Pamiętasz te chwile, gdy podczas górskiej wędrówki nagle zaczynał padać deszcz, a Twoje spodnie stawały się ciężkie jak ołów? Albo gdy skrępowany sztywnym materiałem nie mogłeś swobodnie się schylić, by zawiązać but? Właśnie dlatego powstały spodnie RevolutionRace Adventure Cargo Stretch – prawdziwy gamechanger w świecie outdoorowej mody.
Technologia, która rozumie Twoje potrzeby
Parametr | Wartość |
---|---|
Materiał | 88% poliamid + 12% elastan |
Impregnacja | DWR (trwała hydrofobowa) |
Kieszenie | 7 w tym zabezpieczane |
Elastyczność | 4-stronny strecz |
Podczas testów w Tatrach Wysokich jeden z naszych redaktorów zauważył: „To jedyne spodnie, w których mogłem bez problemu wykonać głęboki wykrok na skalnej półce, nie obawiając się o rozdarcie materiału”. Jak osiągnięto taką elastyczność? Sekret tkwi w połączeniu poliamidu z elastanem – materiał nie tylko rozciąga się w czterech kierunkach, ale też zachowuje kształt nawet po intensywnym użytkowaniu.
Detale, które robią różnicę
Rozciągliwy pas z regulacją to prawdziwe błogosławieństwo dla osób, które – tak jak mój kolega Marcin – podczas całodziennych wędrówek zauważają zmiany w obwodzie talii. „W innych spodniach po kilku godzinach marszu musiałem poluzowywać pasek, tutaj wystarczy delikatnie naciągnąć materiał” – opowiadał po testach w Bieszczadach.
Najczęstsze pytania
Czy impregnacja DWR jest trwała?
Tak, specjalna powłoka wytrzymuje około 50 prań. Po tym czasie warto ją odnowić specjalnym preparatem.
Ile ważą spodnie?
Zaledwie 420 g – mniej niż standardowa butelka wody!
Kliknij tutaj by poznać szczegóły oferty
Dlaczego warto wybrać właśnie ten model?
Podczas ostatniej wyprawy na Rysy spotkałem grupę turystów w tych właśnie spodniach. Jeden z nich żartował: „To jak druga skóra, tylko bardziej wytrzymała”. I miał rację – materiał nie krępuje ruchów, a jednocześnie chroni przed wiatrem i drobnym deszczem. Dwie zapinane kieszenie na udach pomieściły mapę, powerbank i przekąski, a specjalna kieszonka z tyłu – dokumenty.
Wracając do historii mojego znajomego Piotra – przez lata narzekał na „efekt sałatówki” w zwykłych spodniach trekkingowych. Po przetestowaniu modelu Adventure Cargo stwierdził: „W końcu mogę schylić się po upuszczony widelec w schronisku bez obawy o widowiskowe pęknięcie szwu!”. To właśnie połączenie praktyczności z wygodą czyni te spodnie idealnym towarzyszem podróży – zarówno w górach, jak i podczas miejskich eksploracji.