Wyobraź sobie, że wracasz do domu po długim dniu, rzucasz telefon na szafkę w przedpokoju i… koniec z szukaniem zasilacza. Energia płynie od razu z dyskretnie ukrytego w ścianie gniazda. Tak działa DIGITUS DA‑70618 – mały detal, który sprawia, że mieszkanie wydaje się o krok bliżej do tej futurystycznej wizji, o której tyle się słyszy. Czy naprawdę jesteśmy już w przyszłości? Sprawdźmy.
„Stary, ale po co ci kolejna ładowarka?” – zapytał mnie ostatnio Bartek, gdy wciskałem nową ramkę w świeżo wycięty otwór w ścianie kuchni. „Bo mam dość poszukiwań wolnych gniazdek i wiecznego przekładania kabli między ekspres a telefon” – odparłem. Bartek parsknął śmiechem, ale gdy zobaczył, jak trzy urządzenia ładują się jednocześnie, zrozumiał, że to nie kolejny gadżet, tylko realne ułatwienie życia.
Dlaczego warto postawić na rozwiązania podtynkowe?
Standardowe ładowarki walają się na blatach, zajmują cenne miejsce i wyglądają, powiedzmy to wprost, mało estetycznie. Podtynkowa ładowarka DIGITUS chowa całą elektronikę w ścianie, zostawiając na widoku elegancką, śnieżnobiałą płytkę RAL 9003. Minimalizm formy idzie w parze z funkcjonalnością: 1 × USB‑C oraz 2 × USB‑A o łącznym prądzie 3,1 A pozwalają zasilić smartfona, powerbank i słuchawki bez przeciążania sieci.
Kluczowe parametry techniczne
Parametr | Wartość |
---|---|
Model | DIGITUS DA‑70618 |
Porty | 1 × USB‑C, 2 × USB‑A |
Maksymalny prąd wyjściowy | 3,1 A (łącznie) |
Kolor frontu | Czysta biel RAL 9003 |
Głębokość montażu | 32 mm |
Zabezpieczenia | Przeciwzwarciowe i przeciążeniowe |
Bezpieczeństwo, które działa w tle
Ładowarka chroni urządzenia za pomocą inteligentnego zabezpieczenia przed zwarciem i nadmiernym poborem prądu. Dzięki temu nie musisz martwić się o wahania napięcia, gdy w salonie ktoś włączy odkurzacz, a w kuchni piekarnik w trybie turbo. Elektronika gniazda reaguje w ułamku sekundy, odcinając zasilanie, zanim cokolwiek pójdzie nie tak.
Montaż? Szybciej, niż myślisz
Jeśli potrafisz wymienić klasyczne gniazdko, poradzisz sobie i z tym. Głębokość 32 mm oznacza, że całość mieści się w standardowej puszce podtynkowej. W zestawie dostajesz śruby, zaciski oraz przejrzystą instrukcję. Cała operacja zajmuje mniej czasu niż poranna kawa: wyłączenie bezpiecznika, demontaż starej ramki, podpięcie przewodów, wkręcenie dwóch śrub i gotowe.
Przyszłość jest USB‑C, ale USB‑A jeszcze nie odchodzi
Nowe smartfony, tablety czy laptopy coraz częściej bazują wyłącznie na USB‑C. Mimo to w szufladach wciąż leżą kable z klasycznym USB‑A. DIGITUS łączy oba światy – port USB‑C obsługuje najnowsze standardy szybkiego ładowania, a dwa złącza USB‑A pozwalają podłączyć starsze akcesoria. Dzięki temu nie musisz kupować dodatkowych przejściówek, jeśli ktoś w rodzinie ma jeszcze telefon na micro USB.
Ekologia zaczyna się od porządku
Za każdym razem, gdy rezygnujesz z plastikowej ładowarki sieciowej, na wysypisko trafia o jeden zasilacz mniej. Schowane w ścianie gniazdo eliminuje kolejne adaptery w domu, zmniejsza bałagan kabli i zużycie tworzyw sztucznych. To mały krok, ale gdy pomnożysz go przez tysiące mieszkań, uzyskasz realny efekt ekologiczny.
Chcesz sprawdzić, jak prezentuje się cena w tym momencie? Kliknij tutaj, aby zobaczyć aktualną ofertę i dostępność. Na stronie znajdziesz również recenzje użytkowników – od rodzin z dziećmi po architektów wnętrz.
Najczęściej zadawane pytania
P: Czy ładowarka pasuje do ramki innych producentów?
O: Tak, DIGITUS ma wymiary zgodne z popularnymi systemami osprzętu i można ją łączyć z większością ramek modułowych.
P: Czy port USB‑C obsługuje szybkie ładowanie 20 W?
O: Maksymalny prąd całego gniazda to 3,1 A przy 5 V, co odpowiada około 15,5 W. To w zupełności wystarczy do codziennego ładowania smartfonów i akcesoriów.
P: Czy mogę zamontować gniazdo w łazience?
O: Można, o ile zachowasz odpowiednią odległość od strefy mokrej i zastosujesz szczelną ramkę z klapką IP44. W razie wątpliwości skonsultuj się z elektrykiem.
Podsumowanie: mały element, wielka zmiana
Po kilku tygodniach testów wiem jedno – najlepsze innowacje to te, o których szybko zapominamy, bo po prostu działają w tle. DIGITUS DA‑70618 jest właśnie takim bohaterem drugiego planu: nie krzyczy formą, nie mruga diodami, ale codziennie oszczędza minuty i metry przewodów. Jeśli urządzasz nowe mieszkanie lub modernizujesz stare, zastanów się, czy kupno kolejnej ładowarki sieciowej ma jeszcze sens. Być może wystarczy wymienić jedno gniazdko – i wpuścić przyszłość do własnego domu.