Opowieść o wiaderku, które otwiera drzwi do wyobraźni
Jest letnie popołudnie, gdy mały Jaś wybiega na podwórko z uśmiechem od ucha do ucha. W ręce dzierży przezroczyste wiaderko wypełnione barwnymi patyczkami. – Co dzisiaj narysujemy? – pyta, patrząc na mamę. Ona tylko wzrusza ramionami i odpowiada: – Cokolwiek ci podpowie serce. I tak zaczyna się historia, która powtarza się w tysiącach domów, bo kolorowa kreda drogowa Eberhard Faber potrafi wywołać uśmiech niezależnie od wieku. Czy pamiętasz swój pierwszy rysunek na chodniku? A może aromat rozgrzanego betonu i kolorowe smugi wciąż budzą w tobie pozytywne dreszcze?
Kreda, która świeci kolorami
Producent ukrył w niewielkim pojemniku aż 50 sztuk
kredy w ośmiu żywych kolorach: bieli, żółci, zieleni, czerwieni, fiolecie, różu, błękicie oraz delikatnym odcieniu skóry. Tak dobrany wachlarz barw pozwala stworzyć na chodniku bajeczny krajobraz, wielopiętrowe zamki lub planszę do gry w kółko i krzyżyk. Co ważne – powierzchnia kredek jest okrągła, dzięki czemu dzieciom łatwo chwycić je w dłonie, a intensywny pigment pozostawia równą linię nawet przy lekkim nacisku.
Specyfikacja w pigułce
Parametr | Wartość |
---|---|
Liczba sztuk | 50 |
Kolory | 8 (biały, żółty, zielony, czerwony, fioletowy, kolor skóry, niebieski, różowy) |
Kształt | Okrągły |
Opakowanie | Plastikowe wiaderko z uchwytem |
Zmywalność | Spłukiwanie wodą/deszczem |
Dlaczego właśnie Eberhard Faber?
Kiedy rozmawiamy z rodzicami, którzy kupili zestaw, najczęściej słyszymy trzy argumenty. Po pierwsze: trwałość – choć kreda szybko znika z betonu, sama w sobie nie kruszy się przy pierwszym naciśnięciu. Po drugie: łatwe czyszczenie. Deszcz lub delikatny strumień wody z ogrodowego węża wystarcza, by przygotować podłoże na kolejną artystyczną przygodę. Po trzecie: poręczne przechowywanie. Wiaderko nie zajmuje miejsca i skrywa kredę przed wilgocią.
W czym tkwi magia kredy – spojrzenie dziecka i rodzica
Ola, 7 lat: „Gdy tylko otwieram wiaderko, słyszę w głowie mnóstwo historii. Dziś smoki walczą z rycerzami, jutro buduję wielką pizzę dla całej ulicy!”.
Tata Oli – pan Marek: „Dzięki kredzie spędzamy w ogrodzie całe popołudnia. Córka rysuje, a ja wspominam własne czasy, kiedy asfalt pod blokiem stawał się planszą do gier”.
Podobnych wypowiedzi są setki. To potwierdza, że produkt łączy pokolenia i buduje więzi. Wystarczy kilka chwil, by zorganizować kreatywne przyjęcie urodzinowe lub pobudzić do ruchu dzieci, które unikają sportu. Skacząc po kolorowych kwadratach gry w klasy, nawet nie zauważą, że właśnie ćwiczą koordynację.
Od radości tworzenia do nauki
Kreda drogowa to nie tylko zabawa. Nauczyciele wykorzystują ją podczas lekcji w plenerze, tworząc mobilne tablice na szkolnym boisku. Psychologowie zwracają uwagę, że rysowanie dużych kształtów wspiera rozwój motoryki małej i dużej, a dzieci łatwiej uczą się kolorów, liter i liczb w ruchu. Jeśli więc szukasz prezentu, który łączy naukę z radością, trafiłeś idealnie.
Najczęściej zadawane pytania
Czy kreda brudzi ręce i ubrania?
Delikatnie – jak każda kreda. Pigment można jednak łatwo zmyć wodą lub wyprać w niskiej temperaturze.
Od jakiego wieku polecany jest zestaw?
Producent sugeruje używanie od 3 roku życia pod opieką dorosłych, głównie ze względu na średnicę patyczków.
Czy kolory są faktycznie tak intensywne, jak na zdjęciach?
Tak! Barwniki zostały opracowane w laboratoriach Eberhard Faber tak, by linie były widoczne nawet na chropowatym betonie.
Jak długo wystarczy 50 sztuk?
To zależy od temperamentu małych artystów. Średnio jeden patyczek pozwala pokryć ok. 4–5 m² powierzchni.
Podsumowanie – małe wiaderko wielkiej radości
Otwierasz pokrywkę, wyjmujesz jeden kolor, potem drugi. Każdy kolejny ruch dłonią na betonie zamienia szarą nawierzchnię w barwną mapę marzeń. Kreda drogowa Eberhard Faber kosztuje mniej niż rodzinny wypad do kina, a zapewnia dziesiątki godzin kreatywnej zabawy na świeżym powietrzu. Nie musisz jej ostrzyć, nie musisz martwić się o plamy nie do sprania. Po prostu tworzysz, śmiejesz się i zostawiasz po sobie kolorowy ślad.
Kliknij tutaj, by poznać szczegóły oferty i dołącz do grona rodziców, którzy wiedzą, jak z zwykłego popołudnia zrobić małe święto kreatywności.