Rewolucja w oświetleniu ogrodowym – jak lampa Philips zmienia podejście do bezpieczeństwa
Wyobraź sobie letni wieczór, gdy wracasz do domu po zmroku. Wasz ogród tonie w ciemnościach, a niepokojący szelest w krzakach sprawia, że serce zaczyna bić szybciej… Co jeśli istnieje rozwiązanie, które nie tylko rozświetli ścieżkę, ale też odstraszy intruzów? Poznaj lampę Philips Tylus UltraEfficient – strażnika twojego spokoju.
Dlaczego warto wybrać właśnie ten model?
Podczas testów w polskich warunkach pogodowych lampa utrzymywała ciągłą pracę przez 3 noce z rzędu, mimo zachmurzenia! Technologia PowerShield chroni nie tylko przed deszczem – podczas wichury gałąź uderzyła w obudowę, pozostawiając jedynie niewielką rysę.
| Parametr | Wartość |
|---|---|
| Moc świetlna | 1000/50 lm |
| Autonomia | do 35 godzin |
| Stopień ochrony | IP44 |
| Wymiary | 17,1 x 15,4 x 16,4 cm |
Kliknij tutaj by poznać szczegóły oferty
Historia Pana Marka z Poznania
„Zainstalowałem dwie lampy przy bramie wjazdowej. Teraz, gdy czujnik wykrywa ruch, światło rozświetla cały podjazd jak w dzień. Sąsiad myślał, że montuję profesjonalny system alarmowy!” – śmieje się nasz czytelnik.
Najczęstsze pytania
Czy lampa działa zimą?
Bateria litowo-jonowa zachowuje sprawność nawet przy -20°C, jednak czas ładowania może się wydłużyć. Zalecamy czyścić panel solarny ze śniegu.
Jak długo świeci po wykryciu ruchu?
Standardowo 30 sekund, ale czas można regulować poprzez specjalny tryb konfiguracji. Warto eksperymentować z ustawieniami!
Czy nadaje się do oświetlenia tarasu?
Absolutnie! Ciepłe światło 3000K tworzy przytulny klimat, a czujnik ruchu zapala je gdy wychodzisz na wieczorną herbatę.
Podczas ostatniej burzy, gdy cała okolica pogrążyła się w ciemnościach, nasza testowa lampa kontynuowała pracę – jej wodoszczelna obudowa i solidne wykonanie to gwarancja niezawodności. To nie tylko źródło światła, to inwestycja w bezpieczeństwo twojej rodziny.
Co zrobić gdy bateria się zużyje? Philips przewidział to – wymiana jest prosta jak wkręcenie żarówki. Dzięki żywotności 50 000 godzin, pierwsza wymiana może być potrzebna dopiero za… 15 lat!
