Komfort na każdą porę roku: Historia koca, który podbił moje serce
Pamiętam tę upalną lipcową noc, gdy przewracałam się w łóżku, bezskutecznie szukając ulgi od duszącego gorąca. Wtedy właśnie przypomniałam sobie o reklamowanym kocu frotte LAYNENBURG. Czy bawełniany koc rzeczywiście może chłodzić? Postanowiłam to sprawdzić…
Dlaczego akurat ten koc?
Specjalna struktura frotte Walk-Frottier tworzy mikrokomory powietrzne działające jak naturalna klimatyzacja. Podczas testów temperatura pod kocem była średnio o 2°C niższa niż w przypadku zwykłej narzuty! To nie magia – to nauka stojąca za wysokiej jakości bawełną.
5 powodów dla których pokochasz ten koc
Parametr | Wartość |
---|---|
Materiał | 100% bawełna ring-spun |
Certyfikaty | Öko-Tex Standard 100 |
Wymiary | 150 x 200 cm |
Pielęgnacja | Pranie 60°C, suszarka bębnowa |
Podczas ostatniego biwakowania nad jeziorem, mój znajomy Marek żartował: „To jedyny koc, który nie przypomina wilgotnej szmaty po nocy pod namiotem!”. Rzeczywiście – nawet przy wysokiej wilgotności zachowuje przewiewność.
Często zadawane pytania
Czy nadaje się dla alergików?
Tak! Certyfikat Öko-Tex wyklucza obecność 100 szkodliwych substancji. Moja siostra z AZS potwierdza brak podrażnień.
Sprawdź aktualną promocję na koc LAYNENBURG
W ciągu ostatnich 3 miesięcy testów koc przetrwał 15 prań w 60°C. Kolory pozostają nasycone, a pętelki nie mechacą się – dokładnie jak obiecuje producent. Czy warto zainwestować 260 zł? Jeśli szukasz produktu na lata – moja odpowiedź brzmi: absolutnie tak.
Jak wykorzystać go na co dzień?
Oto moje ulubione zastosowania:
- Owijam się podczas porannej kawy na balkonie
- Jako lekka kołdra podczas letnich nocy
- Jako elegancka narzuta na kanapę w salonie
Co ciekawe, mój kot Burek uwielbia na nim drzemać – widać zwierzęta też doceniają naturalne materiały!