Jak MiiCoffee DF54 zmienia rytuał parzenia kawy?
Pamiętasz ten dźwięk, kiedy ziarna kawy roztrzaskują się o ścianki młynka? Albo frustrację, gdy po zmieleniu w urządzeniu zostaje pół grama kawy? Z MiiCoffee DF54 te problemy odchodzą do lamusa. Ten czarny cacko technologii to prawdziwy game changer dla domowych baristów.
Inżynierski majstersztyk w Twojej kuchni
Sercem urządzenia są płaskie zardzie 54 mm ze stali nierdzewnej. Dla porównania – większość domowych młynków używa 40-48 mm. Większa średnica oznacza równomierniejsze mielenie i szybszą pracę. Testowaliśmy z arabiką z Etiopii – ziarna o różnych rozmiarach zostały rozdrobnione w perfekcyjnie jednolitą masę.
Parametr | Wartość |
---|---|
Średnica zardzi | 54 mm |
Retencja | <0.1 g |
Regulacja | Bezstopniowa |
Prędkość mielenia | 20 g/10 s |
Technologia rodem z laboratorium
Generator plazmy to rozwiązanie, które zmniejsza elektryzację zmielonej kawy aż o 70%. Dzięki temu nie musisz już walczyć z przyklejającą się do pojemnika kawową ‚chmurą’. W praktyce oznacza to czystsze stanowisko pracy i brak marnowania ani grama aromatycznego proszku.
Kliknij tutaj by poznać szczegóły oferty
Historia jednego espresso
Podczas testów ustawiliśmy grubość mielenia na pozycję 15 – idealną dla ekspresu ciśnieniowego. Efekt? Crema gęsta jak płynny złoto, aromat wyczuwalny w całym mieszkaniu. A co z retencją? Po 30 porcjach zmierzyliśmy stratę – zaledwie 0.8 g. To mniej niż ziarno kawy!
Często zadawane pytania
Czy nadaje się do french press?
Dzięki bezstopniowej regulacji możesz ustawić dowolną grubość – od superdrobnego espresso po gruboziarnisty szlif do cold brew. Przekręcając pokrętło, czujesz wyraźne kliknięcia, ale bez sztywnych stopni – to jak mieć nieskończoną liczbę ustawień w zasięgu palców.
Jak czyścić urządzenie?
W zestawie znajdziesz specjalną szczoteczkę. Codzienne utrzymanie to 30 sekund – wystarczy przetrzeć komorę mielenia i gotowe. Co miesiąc warto rozkręcić zardzie do głębszego czyszczenia.
Dlaczego warto zainwestować?
Porównując ceny – DF54 bije na głowę młynki 2-3x droższe. Jego konstrukcja to kwintesencja minimalizmu: zero niepotrzebnych funkcji, wszystko co potrzebne dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. To jak kupić bilet pierwszej klasy do świata specialty coffee.
„Od kiedy używam DF54, moje poranne espresso smakuje jak z najlepszej włoskiej kawiarni” – Marek, właściciel od 3 miesięcy
Podsumowując – czy ten młynek warto mieć? Jeśli traktujesz kawę jak sztukę, a nie tylko pobudzający napój – odpowiedź brzmi: absolutnie tak. To nie sprzęt, to inwestycja w Twoje kawowe spełnienie.